Duże zainteresowanie kalkulatorami kredytowymi nie jest zjawiskiem przypadkowym, wynika bowiem z wysokiej jakości rozwiązań tego typu i rzeczywistej pomocy, jaką mogą one nieść osobom zastanawiającym się nad tym, jakie zobowiązanie zaciągnąć. Warto mieć jednak na uwadze to, że mamy do czynienia z rozwiązaniem, które poza licznymi zaletami posiada również kilka wad. Nie są one na tyle poważne, aby stawiać pod znakiem za pytania zasadność korzystania z kalkulatora kredytowego, z całą pewnością jednak wspomniane korzystanie przyniesie nam znacznie więcej korzyści, jeżeli będziemy świadomi tego, że musimy liczyć się z pewnymi niedociągnięciami.
Najpoważniejsze wiąże się oczywiście z tym, że kalkulator publikuje „suche dane”. Twórcy narzędzi tego rodzaju starają się rozwiązać ten problem, w sieci znajdujemy już więc kalkulatory, które uzupełniają wyliczenia o opisy, ciągle jednak musimy liczyć się z tym, że to na naszych barkach będzie spoczywać interpretacja wyliczeń. Oznacza to, że w pewnym momencie każdy z nas będzie musiał zastanowić się nad poziomem swojej wiedzy ekonomicznej oraz nad tym, czy nie warto uzupełniać posiadanych przez siebie wiadomości. Trudno jednak nie zgodzić się z tym, że mówimy o ewentualności, która wcale nie powinna nam przeszkadzać, jeżeli bowiem zyskamy informacje na temat banków, kredytów i rat – z pewnością nie będziemy czuli się nieswojo na rynku usług finansowych.
Inne niedociągnięcie kalkulatora kredytowego ujawnia się tylko w przypadku niektórych osób i w żadnym wypadku nie powinno się winić za nie twórców tego rodzaju rozwiązania. Kalkulator kredytowy (zwłaszcza ten, który pomaga nam w uzyskaniu odpowiedzi na pytanie o to, który kredyt hipoteczny będzie dla nas najbardziej atrakcyjny) często opiera swoje wyliczenia na szacunkowych kosztach, które do niego wprowadzamy. Niestety, wiele osób ma skłonność do ich zaniżania nie uświadamiając sobie tego, że podobne działanie szkodzi przede wszystkim im samym. Chętnie podajemy informacje na temat mniejszych niż zazwyczaj kosztów utrzymania samochodu oraz tych, które są związane z edukacją najmłodszych, wyliczenia kalkulatora przypadają nam więc do gustu. Wynika z nich, że możemy pozwolić sobie na większy kredyt, a płacenie całkiem sporej raty miesięcznej nie wstrząśnie naszym budżetem. Niestety, rzeczywistość bywa zdecydowanie mniej jednoznaczna, wszystkie optymistyczne wyliczenia oparte na nieprawdziwych danych można więc uznać za mało wiarygodne.
Osoby, które zastanawiają się nad tym, na ile wiarygodne są wyliczenia kalkulatora kredytowego nie mają powodów do obaw. Muszą jedynie pamięta o tym, że narzędzie to jest po prostu jednym z rozwiązań, które można wykorzystać poszukując najlepszego kredytu. Nawet najlepszy kalkulator nie zastąpi wizyty w banku i rozmowy z jego pracownikiem, który może pochwalić się doświadczeniem w przydzielaniu kredytów. Jeżeli o tym pamiętamy, korzystanie z kalkulatora kredytowego z pewnością nas nie rozczaruje.